Gmina przygotowana na nowe

Z Magdaleną ROGALSKĄ-KUSAREK dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej (OPS) w Markach rozmawiała Maja RUSZPEL

Maja Ruszpel: Czy gmina Marki była przygotowana do wdrożenia zmian legislacyjnych, które nastąpiły w marcu zeszłego roku?

Magdalena Rogalska-Kusarek: Od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że są w środowisku postulowane zmiany. Projekt zmiany ustawy o zdrowiu publicznym wpłynął do sejmu 30 września 2021 roku, ale już wcześniej pojawiały się informacje o konieczności tej nowelizacji. Wiedzieliśmy, że prawdopodobnie ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2022 roku. Z projektu dowiedzieliśmy się również, że do 31 marca 2022 roku gminy będą miały obowiązek uchwalenia nowych wspólnych programów profilaktyki rozwiązywania problemów alkoholowych, przeciwdziałania narkomanii i uzależnieniom behawioralnym, i że okres obowiązywania gminnego programu nie może być dłuższy niż 4 lata. Nasz program przyjęliśmy w styczniu 2022 roku.

Ponieważ dla nas kwestia profilaktyki uzależnień behawioralnych stanowiła przedmiot działań dużo wcześniej, bo już w 2021 roku realizowaliśmy zajęcia edukacyjne dla rodziców na temat uzależnień od nowoczesnych technologii wśród dzieci i młodzieży, po zmianie ustawy adaptowaliśmy rozwiązania, które dotychczas się sprawdziły. Nowelizacja ustawy zawężyła zakres działań samorządów do profilaktycznej działalności informacyjnej i edukacyjnej oraz działalności szkoleniowej. Była to więc kontynuacja działań oparta na aktualnych wynikach badań naukowych.

Co jest dla OPS trudne we wdrażaniu nowych działań profilaktycznych w obszarze uzależnień? Co mogłoby gminom pomóc we wdrażaniu tych działań na poziomie ustawodawczym, organizacyjnym, finansowym.

Chyba najtrudniejszym w prowadzeniu skutecznej profilaktyki jest czynnik ludzki, mentalność, stopień gotowości specjalistów do  podejmowania aktywności czy odpowiedzialności poszczególnych służb za profilaktykę Jako jednostka organizacyjna pomocy społecznej zostaliśmy wskazani w art. 41 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi jako realizatorzy gminnych programów profilaktyki, rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdziałania narkomanii oraz uzależnieniom behawioralnym. Ustawodawca wprawdzie daje możliwość wskazania innej jednostki, która będzie realizatorem programu, jestem jednak przekonana, że w większości gmin to OPS-y odpowiadają za opracowanie gminnego programu oraz jego realizację, gdyż te instytucje są wprost wskazane w ustawie. 
Myślę, że dużo sprawniej i skuteczniej realizowalibyśmy profilaktykę, gdyby ustawodawca wskazał kilku realizatorów programu, wymieniając także placówki edukacyjne. Nawet jeśli określimy w gminnych programach współrealizatorów, to i tak główna odpowiedzialność za profilaktykę w gminie spada na OPS-y lub pełnomocników powołanych przez wójtów, burmistrzów, prezydentów. Zresztą sam fakt obowiązku tworzenia programów profilaktyczno-wychowawczych w szkołach świadczy o konieczności zwrócenia szczególnej uwagi na ten aspekt. To placówki edukacyjne są jednostkami, w których profilaktyka powinna zajmować miejsce priorytetowe.
Jeśli możemy pomarzyć o zmianach legislacyjnych, to powinny się one dokonywać nie z poziomu Ministerstwa Zdrowia, lecz Ministerstwa Edukacji i Nauki; ono mogłoby wprowadzić obowiązkowe szkolenia dla nauczycieli (co najmniej raz w roku) z profilaktyki uzależnień, czy zlecić w szkołach realizację przynajmniej jednego programu rekomendowanego w roku szkolnym. Bardzo trudno jest łączyć te działania z poziomu jednej instytucji, która w profilaktyce uzależnień nie specjalizuje się tak profesjonalnie, jak w pomocy społecznej, do której została
powołana 30 lat temu. Potrzeba tu interdyscyplinarności i włączenia wielu kreatorów lokalnych społeczności, urzędników i przedstawicieli różnych służb pracujących na co dzień w obszarze ochrony zdrowia.
Zasadne wydaje się też utworzenie w gminie odrębnego stanowiska koordynatora profilaktyki uzależnień oraz możliwości finansowania tego stanowiska pracy ze środków pochodzących z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, a nie traktowanie tej funkcji jako dodatkowej roli urzędniczej w osobie pełnomocnika, która dziś wiąże się jedynie z dodatkiem do wynagrodzenia i świadczeniem dodatkowej pracy poza swoimi codziennymi obowiązkami, zwykle urzędniczymi.

Jakie więc zmiany są potrzebne, aby można było dobrze realizować profilaktykę uzależnień w gminach?
Zmiany mentalne, zmiany prawne – dedykowane placówkom oświaty, wskazujące na obowiązek realizowania przez nie gminnych programów profilaktycznych, szkoleń dla nauczycieli i programów rekomendowanych. Z pewnością też, poza tym co podkreśliłam wyżej, należałoby rozwiązać problem systemowo. Jest spora grupa osób używających problemowo gier – to dzieci z wysokim poziomem lęku, z objawami depresji, z diagnozami typu zespół Aspergera, autyzm, do tego mogą dochodzić pewne dysfunkcje w rodzinach.

Niestety, wiemy doskonale, że stan profilaktyki i dostępności specjalistycznych usług w zakresie zdrowia psychicznego jest w Polsce dramatyczny. Nie powiem nic nowego i zaskakującego – faktem jest, że brakuje systemowych działań w zakresie profilaktyki i opieki nad dziećmi i młodzieżą dotkniętymi zaburzeniami zdrowia psychicznego.
To nie są zadania do rozwiązania z poziomu gminy. Nie wystarczą też tylko zajęcia w szkołach czy przedszkolach i kampanie informacyjne; samo przekazywanie wiedzy i informacji wydaje się niezbyt skuteczne, ponieważ przyczyną używania substancji psychoaktywnych czy uzależnień behawioralnych nie jest brak wiedzy. Kluczowe jest rozwijanie kompetencji psychospołecznych dzieci i młodzieży oraz kompetencji wychowawczych rodziców.
Ciekawym rozwiązaniem mogą być zajęcia w szkołach rodzenia, w zakres których będą wchodziły tematy związane np. z problemowym używaniem elektroniki, wczesną inicjacją małych dzieci w świat elektroniki i online (kontakt ze smartfonami) itp. To akurat propozycja do realizacji przez gminy i powiaty, którą mogą kształtować w sposób dowolny.

Jakie działania podejmował OPS w Markach w 2022 roku w obszarze uzależnień od substancji psychoaktywnych i behawioralnych?
Realizowaliśmy we wszystkich obszarach profilaktyk opartą na czynnikach ryzyka i czynnikach chroniących, ponieważ duża grupa czynników jest wspólna dla większości uzależnień behawioralnych i uzależnień od substancji. Uwzględniając cechy i własności indywidualne każdego człowieka, tj. samoocenę, kompetencje psychospołeczne, zasoby rodzinne i pozarodzinne, takie jak sąsiedztwo, grupy lokalne, zasoby związane z klimatem szkoły i jakością nauczania, ale także mając na uwadze brak wsparcia ze strony rówieśników i członków rodziny, niską samoocenę, niepowodzenia szkolne, niskie poczucie własnej wartości, zaburzenia nastroju, lęk, nieśmiałość, nadpobudliwość psychoruchowa, niewłaściwy monitoring zachowań dziecka w internecie, zaburzenia zachowania – możemy dostosować ofertę pomocy zgodną z oczekiwaniami i diagnozą tych czynników dokonywaną przez szkoły. Gdy takimi diagnozami nie dysponujemy, pojawiają się trudności i jedyne, co możemy wówczas proponować, to realizacja programów rekomendowanych z zakresu profilaktyki uniwersalnej.
W 2022 roku kontynuowaliśmy programy rekomendowane pn. „Debata” i „Przyjaciele Zippiego”. Uznając szczególną rolę rodziców i nauczycieli w działaniach profilaktycznych, zapraszaliśmy ich do udziału w warsztatach i webinarach. Ponadto zorganizowaliśmy cykl warsztatów i wykładów dotyczących problematyki używania marihuany wśród polskiej młodzieży oraz faktów (i mitów) na temat gier komputerowych i zakamuflowanego hazardu, któremu poddawane są dzieci. Odbyły się również spotkania z ekspertami profilaktyki uzależnień – dr Magdaleną Rowicką i Robertem Rejniakiem – podczas których poruszone zostały m.in. takie tematy: Nastolatki i gry komputerowe, Nastolatki a marihuana – czy nie uzależnia?, Brzdąc i smartfon – kiedy i na jakich zasadach pozwalać dziecku korzystać z telefonu.
W ramach kształcenia kadr zorganizowaliśmy konferencję pod hasłem „Współczesne zagrożenia w sieci i uzależnienia behawioralne”. Wzięli w niej udział znani i cenieni prelegenci, tacy jak: prof. Jacek Pyżalski, dr Maciej Dębski, dr Aleksandra Piotrowska, Wojciech Pokój, Łukasz Wojtasik. Do udziału w wydarzeniu zaprosiliśmy nauczycieli i pedagogów z całego powiatu wołomińskiego, którzy dość licznie w nim uczestniczyli, co bardzo nas cieszy. W kolejnych latach będziemy realizować programy przygotowane przez zespół Fundacji Praesterno – „Stawiam na siebie” i zespół Fundacji Poza Schematami – „Wspólne kroki w cyberświecie”. Są to programy z zakresu profilaktyki uniwersalnej uzależnień behawioralnych (ze szczególnym uwzględnieniem nadużywania komputera i internetu), których celem jest kształtowanie umiejętności życiowych dzieci.

Czy w Punkcie Informacyjno-Konsultacyjnym (PIK) mieszkańcy Marek mogą liczyć, poza konsultacjami dotyczącymi uzależnień od substancji psychoaktywnych, także na wsparcie w obszarze uzależnień behawioralnych?
Punkt Informacyjno-Konsultacyjny prowadzony jest w Markach przez organizację pozarządową w wyniku otwartego konkursu ofert z ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Konkurs był wieloletni, stąd w ofercie i umowie nie zawarto zapisów dotyczących przeciwdziałania uzależnieniom behawioralnym, a celem prowadzenia PIK było wówczas m.in. zwiększenie wiedzy mieszkańców miasta Marki w zakresie szkodliwości spożywania napojów alkoholowych i innych substancji psychoaktywnych oraz przyczyn i skutków stosowania przemocy domowej, zwiększenie dostępności kompleksowej oferty poradnictwa i konsultacji dla osób dotkniętych problemem uzależnienia od alkoholu, członków rodzin osób uzależnionych, osób doświadczających przemocy i stosujących przemoc.

Zgodnie z wymogami konkursowymi osoby pracujące w PIK powinny orientować się w aktualnej ofercie miasta Marki w zakresie profilaktyki uzależnień, lecznictwa odwykowego i przeciwdziałania przemocy w rodzinie, a zatrudnieni w PIK prawnicy powinni legitymować się odbytym szkoleniem z zakresu profilaktyki uzależnień i przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Niemniej PIK zatrudnia specjalistę psychoterapii uzależnień, który nie tylko specjalizuje się w uzależnieniach od substancji, ale także w problematyce uzależnień behawioralnych.

Czy dobrym pomysłem jest, żeby gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych (GKRPA) obejmowały swoimi oddziaływaniami także osoby uzależnione od czynności?
Gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych biorą udział w pracach nad gminnym programem, którego elementem są uzależnienia behawioralne, ponadto prowadząc rozmowy motywujące do podjęcia leczenia odwykowego, mogą spotkać się z sytuacją, kiedy np. osoba zobowiązywana do podjęcia leczenia z uzależnienia od alkoholu jednocześnie problemowo uprawia hazard. Dlatego członkowie GKRPA powinni mieć podstawową wiedzę dotyczącą uzależnień behawioralnych. 
Jeśli jeszcze GKRPA nie przeszkoliły się z tego zakresu, niezwłocznie powinny to uczynić. Oczywiście, kwestia uzależnień behawioralnych nie będzie przesłanką do uruchomienia odrębnej procedury, niemniej podstawowa wiedza członków komisji pozwoli na przekazanie rzetelnej informacji zwrotnej, motywowania do poszukiwania pomocy czy też wskazania konkretnych miejsc, w których taką pomoc osoba zgłaszająca się do GKRPA mogłaby uzyskać.

Jak Pani ocenia świadomość mieszkańców Marek dotyczącą uzależnień behawioralnych? Czy przydałaby się np. ogólnopolska kampania społeczna, która edukowałaby społeczeństwo, czy nie ma takiej potrzeby?
Rodzice nie oszacowują czasu, jaki ich dzieci spędzają w internecie, oraz nie kontrolują korzystania z sieci. Nie jest to domena mieszkańców Marek. Dziś bazujemy na danych pochodzących z różnych badań i zapewne nasi mieszkańcy nie odbiegają od populacji ogólnopolskiej. Z badań wynika, że młodsi uczniowie rozpoczynają samodzielne korzystanie z internetu bez nadzoru rodziców wcześniej niż ich starsi koledzy. Zakłada się więc, że niekontrolowany dostęp do urządzeń cyfrowych umożliwiających ł ączenie się z internetem mają już bardzo małe dzieci.
Rodzice mają świadomość problemu, lecz nie mają dokładnego wglądu w to, jak bardzo urządzenia mobilne i internet stały się częścią życia ich dzieci, rodzice najczęściej sami umożliwiają korzystanie dzieciom z elektroniki podczas toalety, podróży czy posiłków. Niektórzy stosują nagrody w postaci dostępu do urządzenia mobilnego albo oferują je swoim dzieciom, kiedy się nudzą lub płaczą.
Z pewnością ogólnopolskie kampanie społeczne mają swój wydźwięk i powinny być realizowane na szeroką skalę. Pomimo dość szerokiej akcji informacyjnej, obserwujemy słabą frekwencję podczas organizowanych warsztatów z obszaru używania gier, smartfonów i współczesnych zagrożeń płynących z sieci, nieco większą w sytuacji webinarów online. W moim otoczeniu jest wielu rodziców i opiekunów, których dzieci przejawiają ryzykowne zachowania związane z używaniem urządzeń mobilnych, ci rodzice, pomimo iż zauważają problem, nie są zainteresowani podnoszeniem swoich kompetencji w tej materii, tak jakby czekali na ten moment, gdy na profilaktykę będzie za późno.